piątek, 3 sierpnia 2012

Placuszki brokułowo-fasolowo-twarogowe

Zamykam kolory lata w słoiczkach, czuję się wówczas trochę jak czarownica: mieszam, dokładam, mruczę pod nosem, brak mi tylko miotły, kapelusza i haczykowatego nosa z brodawką:) Ale jest dobrze, powoli wypełniają się półki:) W przerwach czas na szybkie, lekkie danie. Przepis podpatrzyłam w "Przyślij przepis", serki o smaku pomidorowym zastąpiłam twarogiem, dodałam też 2 garście fasoli. 


Składniki:
3 opakowania serków o smaku pomidorowym (1,5 opakowania twarogu)
Brokuł
2 jajka
2 garście fasoli perłowej 
15-20 dag mąki pszennej
Szczypta proszku do pieczenia (opcjonalnie)
Oliwa z oliek
Przyprawy (bazylia, pieprz, zioła prowansalskie, chilli)

Fasolę moczymy całą noc, rano zmieniamy wodę i gotujemy do miękkości. Odcedzamy.
Brokuła dzielimy na różyczki, gotujemy krótko w osolonej wodzie, studzimy i miksujemy z twarogiem i fasolą.
Dodajemy do masy jajka, mąkę, przyprawy i proszek do pieczenia, mieszamy, formujemy placuszki i smażymy.

Smacznego!
 

19 komentarzy:

  1. O rany, ale miks :) Brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! coś innego niż zwykłe racuchy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Placuszki muszą być pysznie z ziołami jeszcze bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelkie warzywne placki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł na bezmięsny, piątkowy obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł, wyglądają przepysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. co za połączenie :) ciekawie, nawet bardzo

    OdpowiedzUsuń
  8. Z takimi zapasami zima będzie Ci nie straszna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Baaardzo w moim stylu i smaku :) Zapisane do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny dziękuję Wam za miłe słowa:)

    Samantha: były, były:)

    agnieszka: ja również:)

    Lovelykate: dokładnie:)

    sylwiam7: polecam!

    OdpowiedzUsuń
  11. O KURCZĘ, takich nie jadłam :) brzmi fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. łososia uwielbiam, w takim wydaniu smakowałby mi wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem fanką takich bezmięsnych mielonych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń